Sesja noworodkowa w szpitalu – jak się przygotować?

Noworodkowe sesje wykonywane w pierwszych 48 godzinach życia maluszka – jeszcze w szpitalu są niesamowite. Właśnie dlatego nazywam je #Magiczne48godzin. Towarzyszy Wam wtedy cała gama emocji – zmęczenie i bardzo często ból przeplata się z niesamowitą radością, wdzięcznością i cudem życia. Łzy wzruszenia i zamykające się ze zmęczenia oczy. Wiem, że nie są to idealne warunki na sesje. Jednak gdy zmęczenie w końcu minie, a pamięć zacznie się zacierać będziecie trzymać w swoich rękach album z tych pierwszych chwil razem. Te kadry zostaną już z Wami na zawsze <3

Jak przygotować się do takiej sesji? Wiem, że jesteś zmęczona, a buzujące po porodzie hormony często mimo zmęczenia nie dają zmrużyć oka. Jeśli nie masz siły – nie ma potrzeby żeby się specjalnie malować, przebierać i szykować. Wystarczy koszula do karmienia czy szlafrok – idealny strój do niecodziennych okoliczności, w których się spotykamy. Skupimy się na Waszym maleństwie i czułych gestach. Nie stresujcie się – nie mamy napiętego grafiku do zrealizowania. Na sesji spokojnie będziemy podążać za potrzebami maleństwa i mamy.

Bardzo polecam jasne, stonowane kolory zarówno dla maleństwa jak i rodziców, świetnie sprawdzają się też delikatne wzory czy ponadczasowa biel. Szykując się do szpitala możecie też zabrać ulubiony kocyk.